Nie jestem miłośniczką serników, mogę je piec ale jeść już nie za bardzo. Ale ten jest jedynym któremu nie mogę się oprzeć. Nie wiem co ma w sobie takiego że jest idealny dla mojego podniebienia:) Delikatnie kruchy i aromatyczny.
SKŁADNIKI:
Ciasto: 60 dag mąki, 1 margaryna, 10 dag cukru pudru, 2 żółtka, 1 jajko, 2-3 łyżki śmietany, 1 cukier waniliowy, 1 łyżeczka proszku do pieczenia, pół łyżeczki sody
Masa serowa: 1 kg zmielonego sera, 35 dag cukru, 1/2 olejku pomarańczowego lub cytrynowego, 3 łyżki mąki ziemniaczanej, 3 żółtka, 1/3 szkl mleka, 10 dag masła
WYKONANIE: Składniki ciasta zarobić, podzielić na 3 części. Upiec placki ok 15- 20 min każdy. Utrzeć składniki masy serowej( bez sera i mąki), dodać ser i zagotować. Na koniec dopiero dodać mąkę, wymieszać i dalej chwilkę pogotować. Gorącą masą przekładać placki. Na wierzch polać polewą.
***
Właśnie się zastanawiałam o co chodzi z gotowaniem. Bardzo fajny przepis i na pewno sernik był pyszny! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńO tak, serniki gotowane zdecydowane mają w sobie to coś, co sprawia, że są przepyszne! ;-) Takie kremowe i delikatne. ;-)
OdpowiedzUsuńNigdy nie robiłam takiego sernika, bardzo apetycznie wygląda. Koniecznie muszę wypróbować ten przepis. Jestem ciekawa smaku:)
OdpowiedzUsuńRobiłam raz taki sernik, jest na prawdę smaczny, ale zbyt dla ,mie pracochłonny :-)
OdpowiedzUsuńPyszny placek
OdpowiedzUsuń