Jest to deser bardzo prosty i bardzo szybki. Przymknijmy tylko oko że też ciut kaloryczny ;)
Jeśli nosi nas na coś mega słodkiego to ten deser te ochotę na pewno spełni:)
***
Składniki:
2 banany, 1 duża łyżka masła, kilka kropel soku z cytryny, łyżeczka cukru brązowego (może być też biały), szczypta cynamonu, szczypta kardamonu
Dodatkowo:
pokrojona gorzka czekolada
Wykonanie:
Roztop na patelni masło, dodaj przyprawy, cukier i sok z cytryny. Na tak rozgrzanym i doprawionym maśle smażymy banany z dwóch stron na złoty kolor. Podajemy ciepłe i posypane startą gorzką czekoladą.
O maaamo, co za cudo! Rozpływam się na widok samych zdjęć tych pyszności :)
OdpowiedzUsuńmmmm, bananowa rozpusta! pycha :)
OdpowiedzUsuńno żartujesz sobie.... tak boskie, że robię je tu i teraz! i jak tu nie jeść słodyczy wieczorem.. ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na pyszny i niebanalny deser :)
OdpowiedzUsuńJaki mają piękny karmelowy kolor! Musiały smakować bosko ;-)
OdpowiedzUsuńLepszy taki deser, aninżeli kupny batonik czyż nie?
OdpowiedzUsuńświęta racja Basiu:)
OdpowiedzUsuńno i po diecie ;)
OdpowiedzUsuńniebanalny pomysł :)
OdpowiedzUsuńDeser idealny!
OdpowiedzUsuń