Przepis na te oponki jest od długich lat w mojej rodzinie. Prosty i łatwy.
Oponki najlepiej jeść po usmażeniu- wtedy są najbardziej chrupiące. Na drugi dzień też są smaczne - ale jak to oponki lekko gumowate. Nie zrażajcie się tym:) Parę osób w mojej rodzinie uwielbia właśnie takie na następny dzień.
***
***
Składniki (na ok 60 oponek):
- 0,5 kg białego sera
- 0,5 kg mąki pszennej
- 0,5 szkl cukru kryształu
- łyżka aromatu waniliowego 3 całe jajka
- 1/4 kostki masła lub margaryny
- 2 łyżki sody
- 2 łyżki octu lub spirytusu
Wykonanie:
Ser zmielić, lub zetrzeć na tarce. Wszystkie składniki łączymy na stolnicy w jednolite ciasto. Jeśli macie schłodzoną margarynę to dobrze jest zacząć od posiekania jej z mąką. Ciasto wałkujemy na grubość ok 0,5 cm. Można też na trochę grubsze jeśli chcecie (wtedy je chwilę dłużej smażymy). Wykrawamy ciasto szklanką, a w środku kieliszkiem mniejsze kółka. Smażymy z dwóch stron na głębokim oleju ze smalcem.
Wykrojone środki oponek są najlepsze;)
Wykrojone środki oponek są najlepsze;)