Ulubiony deser mojego brata. Puszyste, lekkie jak pianka, nie zamulające, owocowe.
Nic dodać nic ująć:)
***
Składniki: 1 puszka mleka skondensowanego niesłodzonego, 4 galaretki ( po 2 rodzaje), 1 galaretka na wierzch i puszka brzoskwiń w sypropie
Wykonanie: Na spód pieczemy biszkopt z 4 lub 5 jaj. 2 galaretki rozpuszczamy w 1/2 l wrzącej wody i tak samo z 2 pozostałymi galaretkami. Do gęstniejącej galaretki wlać 1/2 puszki mleka i zmiksować. Gęstniejące wylać na biszkopt. Tak samo postąpić z drugą galaretką i drugą połową mleka. Na stężałe mleczko pokroić odsączone brzoskwinie i wylać brzoskwiniową galaretkę. Pozostawić do stężenia.
***
Takie samo (tylko inne) robi moja teściowa - i ja dzięki niej też. Ale u nas cała pianka jest jednokolorowa i w niej też są owoce.
Pyszne! Polecam!
Świetnie wygląda to ciasto :) Tak kolorowo :P
Wygląda bardzo smacznie, takie puszyste :-) I ta galaretka, będę musiała zrobić! ;-)
Wygląda pieknie i faktycznie kolorowe :-)