Nie udało mi się jeszcze nigdy pojechać do Szwajcarii ale mam nadzieje, że kiedyś to mi się uda. Przywiozłabym sobie dobre wino i duuużo czekolady:)
A rosti to placki robione z podgotowanych ziemniaków lub surowych. Ale w obu przypadkach tarte na grubych oczkach. Moja wersja była z lekko podgotowanych.
Ziemniaki wybierzcie takie, które zawierają dużo skrobi.
Składniki (dla 2 osób):
- 600g ziemniaków
- 1 średnia cebula
- 10 dag żółtego sera * + plasterki na wierzch
- łyżka oliwy z oliwek
- duża łyżka masła
- pieprz, sól
- 1 jajko, łyżeczka koperku
Wykonanie:
Ziemniaki gotujemy na pół twardo z dodatkiem niewielkiej ilości soli. Odcedzamy. Pozostawiamy do lekkiego ostudzenia. Trzemy na grubych oczkach. Dodajemy pokrojoną w kostkę cebulę, starty żółty ser. Doprawiamy pieprzem. Całość mieszamy. Na patelni rozgrzewamy oliwę z masłem. Kładziemy łyżką placki (można też usmażyć jeden duży na całej patelni). Jeśli macie trudność z przewróceniem - dopieczcie je w piekarniku.
Po upieczeniu kładziemy plasterek żółtego sera na wierzch i dodajemy jajko sadzone posypane świeżym koperkiem. Świetne i syte danie:) a jakie proste;)
*ser polecam również zastąpić chudym, podsmażonym boczkiem wtedy placki mają jeszcze bardziej aromatyczny smak:)
Nie jestem wielką smakoszką grzybów, ale sos z kurek jest jedyny w swoim rodzaju.
Dodatek śmietanki kremówki sprawia, że sos jest kremowy i delikatny, a pęczek świeżego koperku daje wspaniały zapach. Mięsko może być a nie musi. Ale jak lubicie na syto to dajcie:)
Składniki (dla 2 osób):
- 1 filet z kurczaka (ok 500g),
- 500 g kurek,
- 1 średnia cebula,
- 250 ml śmietanki kremówki,
- 1 pęczek świeżego koperku,
- sól, pieprz
- 2 łyżki masła
- 1 szklanka bulionu drobiowego
- 1 łyżka mąki pszennej
Wykonanie:
Fileta myjemy, osuszamy i kroimy w kostkę. Na patelni rozgrzewamy łyżkę oliwy i podsmażamy fileta ok 10 minut. Gdy białko jest dobrze ścięte, a mięso kruche przekładamy fileta do miseczki. Na tej samej patelni podsmażamy cebulę pokrojoną w kostkę na maśle. Kurki szybko myjemy na sitku pod bieżącą wodą i kroimy większa sztuki na cząstki a małe zostawiamy w całości.
Grzyby dodajemy do podsmażonej cebulki i całość dusimy na średnim ogniu (bez przykrywania) aż cała woda z grzybów odparuje. Co chwilę mieszamy. Po odparowaniu wody, dodajemy fileta, doprawiamy solą, pieprzem, wlewamy bulion. Dusimy aż bulion zawrze. Kremówkę wlewamy do garnuszka i roztrzepujemy ją z mąką (jeśli płyn będzie zbyt gęsty dolewamy łyżkę płynu z sosu). Roztrzepany płyn śmietankowy wlewamy do sosu, dobrze mieszamy całość. Koperek kroimy i na koniec dodajemy do sosu. Podajemy z makaronem lub jak lubimy:)
Ciasto Jo-Jo to klasyka. Jest pieczone u mnie w domu odkąd pamiętam. Nie jest trudne, a warte zachodu:) Słodka masa, kruche ciasto i lekko kwaskowate powidło - pycha!
Można spotkać jego wiele odmian, ja tą lubię najbardziej:)
Oby ten weekend natchnął Was do jego upieczenia:)
Składniki:
Ciasto: 45 dag mąki, 20 dag margaryny, 5 dag smalcu, 2 całe jajka, 8 dag miodu, 10 dag cukru pudru, 2 łyżki kwaśnej śmietany, 1 łyżeczka proszku do pieczenia, 1 łyżeczka sody,
Masa grysikowa: 1,5 szkl mleka, 4 łyżki grysiku, 4 łyżki cukru, łyżeczka cukru waniliowego,
Dodatkowo: 1 kostka masła, 1 słoik powideł śliwkowych (ok 330ml),
Wykonanie:
Ciasto: Z podanych składników zarobić jednolite ciasto. Podzielić na 4 mniej więcej równe części i każdą piec ok 10-12 min w temp 200 stopni. Pozostawić do ostygnięcia.
Masa grysikowa: Mleko zagotować z cukrem i cukrem waniliowym. Dodać kaszkę i gotować przez chwilę ciągle mieszając aż zgęstnieje. Zostawiamy grysik żeby ostygł. Żeby nie powstał kożuch - trzeba co chwilkę mieszać. Gdy będzie zimny, miksujemy masło na puch i dodajemy stopniowo grysik, aż cały będzie połączony z masłem. Gotową masą przekładamy nasze blaty ciast.
Przełożenie: Ciasto- masa grysikowa-ciasto-powidło-ciasto- masa grysikowa-ciasto.
Gotowe Jo-Jo zostawiamy w chłodnym miejscu lub w lodówce ok godzinkę żeby mogło sobie razem ,,dojść" :)
Ciasto było wykonane w klasycznej formie o wymiarach: 25x36cm.
Jestem ciągle w temacie przetworów dlatego dziś znów coś dobrego do słoika:)
Sos słodko kwaśny to dobra alternatywa dla tych co wyjeżdżają i dla tych co lubią mieć szybki obiad w zapasach. Produkuję go rok w rok, więc jest to przepis sprawdzony w 100%. Oczywiście mięsko świetnie też do niego pasuje ;)
3 kg dojrzałych pomidorów, 1 papryka czerwona, 1 kg cebuli, 1 puszka kukurydzy, 1
puszka ananasów, 2 łyżki soli, 1/2 łyżeczki chili, 3 ząbki czosnku, 2
łyżki musztardy, 1 łyżka papryki słodkiej, 1 łyżka wegety, 1 łyżka
curry, 1/2 łyżeczki pieprzu, 3 szklanki cukru, 1/2-3/4 szklanki octu, 2
czubate łyżki mąki ziemniaczanej
Wykonanie:
Pomidory sparzyć, obrać ze skórki, pokroić w kostkę. Cebulę pokroić w kostkę i razem z pomidorami gotować ok godziny. Posolić.
Po
zagotowaniu dodać pokrojonego w kostkę ananasa, pokrojoną paprykę i
pozostałe składniki
(oprócz mąki) i gotować ok pół godz, lub na tyle
długo , aby papryka się nie rozgotowała. Mąkę rozrobić w soku z ananasa i
dodać do sosu. Wymieszać i zagotować.
Gorący sos wkładać do słoików, odwrócić do góry dnem i pozostawić do ostudzenia. Nie trzeba już pasteryzować.
Czy da się zrobić w 35 min efektowne i przede wszystkim smaczne ciasto? No pewnie! :)
Szybki i łatwy sernik z malinami jest tego przykładem.
Kilka składników, chwila czasu, wstawiamy do lodówki i możemy czekać na gości:)
Więcej inspiracji i smacznych przepisów szukajcie na MojeCiasto.pl
- 1 kg twarogu z wiaderka
- 100 g cukru pudru
- 2 galaretki brzoskwiniowe
- pół kostki do pieczenia Kasia
- 500 g świeżych malin
- 250 g kakaowych herbatników
- 90 g masła
- 50 g czekolady gorzkiej (min 70% kakao)
- czekolada do dekoracji
Wykonanie:
1. Spód: Herbatniki miażdżymy wałkiem, nie muszą być idealnie zmiażdżone. W rondelku roztapiamy na małym ogniu masło z czekoladą. Gorącą masę wlewamy do herbatników. Dobrze mieszamy. Wykładamy całość na spód tortownicy, dobrze dociskając. Wkładamy do lodówki.
2. Masa serowa: W tym czasie do pół szklanki gorącej wody wsypujemy obie galaretki, mieszamy aż się rozpuści,odstawiamy do ostygnięcia. Miksujemy kostkę do pieczenia z cukrem pudrem, tak żeby się dobrze połączyło. Dodajemy ser i nadal miksujemy do połączenia składników. Wlewamy płyn z letnią galaretką i na małych obrotach mieszamy. Wsypujemy 25 dag malin i znów delikatnie mieszamy- tym razem łyżką. Wyciągamy spód z lodówki, wlewamy masę serową, dekorujemy malinami i wkładamy do lodówki żeby stężał. Przed podaniem posypujemy startą czekoladą.