Dziś przepis z moim ulubionym ciastem drożdżowym. Czemu ulubionym? Bo można z nim zrobić prawie wszystko, pięknie rośnie i cudownie pachnie. Użyłam do niego powidło ze śliwek mirabelek które robiłam w zeszłe wakacje. Jeśli chcemy mniej słodką wersję to polecam rozetrzeć kostkę masła z czubatą łyżeczką cynamonu i tą masą zastąpić powidło. Pycha:)
***
Składniki: (na dwie bułki) 1 kg mąki pszennej, 10 dag świeżych drożdży, ok 1/2 l mleka, 20 dag cukru, 10- 15 dag margaryny, 4 żółtka, sól, tłuszcz do formy, bułka tarta,ulubione powidło
Wykonanie: Przygotować formy do pieczenia, posmarować tłuszczem i oprószyć bułką tartą. Zrobić rozczyn: drożdże rozetrzeć w z cukrem, dodać letnie mleko i przesianą mąkę, starannie wymieszać. Odstawić w ciepłe miejsce i zostawić do wyrośnięcia. Żółtka rozetrzeć z cukrem na pulchną masę. Tłuszcz roztopić. Gdy rozczyn zwiększy dwukrotnie swoją objętość, wlać do miski z mąką, posolić pół łyżeczki, zarobić ciasto ręką bardzo starannie, dokładnie mieszając wszystkie składniki i wyrabiać ciasto aby weszło jak najwięcej powietrza. Gdy ciasto będzie miało gładką, lśniącą powierzchnię i wiele pęcherzyków powietrza, odstaje od ręki i naczynia, wlać stopniowo tłuszcz ciągle wyrabiając. Brzegi miski obrać z ciasta, wyrównać powierzchnię, przykryć ciasto i odstawić w ciepłe miejsce.
Gdy zwiększy o 100% swoją objętość, wyłożyć je na posypaną mąką stolnicę, podzielić na pół. Każdą połówkę rozwałkować, posmarować całą powierzchnię powidłem, zwinąć jak roladę i przekroić ją wzdłuż. Uzyskane dwa długie kawałki zakręcić na przemian ze sobą. Tak samo zrobić z drugą częścią ciasta. Włożyć do foremek i ostawić jeszcze na 20 min żeby lekko podrosły. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 160- 170 stopni na ok 40- 50 min. Gdy ciasto będzie zrumienione i będzie ostawało od brzegów foremek jest upieczone.
Z tego samego ciasta można wyrobić rogaliki drożdżowe, lub bułkę słodką dodając kruszonkę, lub struclę.
Pyszna i pięknie spleciona.
Pozdrawiam :)
Piekny warkocz. jakiś czas temu robilismy podobny tylko, ze z orzechami
pozdrawiam
Też często robię z orzechami, a raczej masą orzechową z mlekiem i białkami:) pozdrawiam również:)
Och, to jest to :) ukradłaś mój smak :) jak będą robić następne drożdżowe to właśnie z powidłami :) na razie drożdże hurtowo używam do chleba.
Powidła z mirabelek. Uwielbiam! :-) To musiała być pyszna drożdżówka!
Marzenie :) Uwielbiam takie pachnące drożdżówki :)
Wygląda pysznie, aż ślinka leci :-)
wyglada znakomicie. Uwielbiam ciasta drozdzowe wersja z maslem.moze byc ciekawa. :-)